Niepodrabialny Elvis

 

Dzisiaj w maminym towarzystwie oglądałam film o Elvisie Presleyu. Jako, że jestem z młodszego pokolenia była to dla mnie wycieczka w czasie, gdyż na tle najważniejszych rewolucji w USA jak np. Pierwsze próby usunięcia podziału rasowego w Ameryce czy zabicie Martina Luthra Kinga  oraz  Kennedy'ego pokazano całkiem dobrą biografie tegoż artysty. Co najciekawsze została przedstawiona z perspektywy jego w sumie jedynego agenta tzw pułkownika Parkera, którego grał Tom Hanks. A zrobił to dobrze, bo do tej pory trzyma mnie złość na tą postać jak perfidnie i bezczelnie wykorzystała tak wielki talent piosenkarza i jego naiwność . 

Główną ideą filmu, oprócz bardzo ciekawej historii legendarnego wokalisty, jest fakt, ze show biznes to jest jeden wielki interes i marketing w czystej postaci oraz wszechogarniający blichtr strojów Elvisa i nie tylko.  

Muzyki jest tu całkiem sporo choć brakowało mi trochę niektórych piosenek i historii powstawania największych hitów Presleya. 

Aktorzy zostali świetnie dobrani , szczególnie młody Butler , i dobrze zagrali najważniejsze postacie. Akcja dzieje się w miarę szybko ale czegoś jednak tu brakowało. Może dlatego , ze byl to raczej idol mojej babci niż mój. A także dlatego, ze opowiadał o karierze piosenkarza Tom Parker , który wszędzie widział pieniądze a nie człowieka, który także potrzebuje czasu dla rodziny, dla siebie…. i trochę normalnego życia. Kto wie kim by był Elvis , gdyby rozdzielił się ze starym agentem? Czego by jeszcze dokonał w świecie muzyki rozrywkowej? 

Za to rewelacyjnie pokazano jakim genialnym wizjonerem muzycznym byl sam Elvis i za to wielkie brawo. A także skąd wziął się pomysł na muzykę bluesową u tak młodego chlopaka, który z czasem stał się królem rock and rolla.

Co jest prawdą a co iluzją w Iluzji Doskonałości

 

Czasem żyjemy obok idealnych rodzin, gdzie widzimy na pozór szczęśliwych ludzi. Kochających rodziców czy grzeczne dzieci. Tymczasem to co widzimy na zewnątrz nie jest do końca prawdą. Tak właśnie dzieje się w najnowszej powieści Agnieszki Peszek pt: I.UZJA DOSKONAŁOŚCI. 

W ILUZJI DOSKONAŁOŚCI po raz trzeci spotykamy Dorotę Czerwińską , która tym razem ma dwa niełatwe śledztwa do rozwiązania. Jedno służbowe, drugie prywatne. 

Musi odnaleźć zaginioną rodzinę, w sprawie której nic nie jest oczywiste. Do tego znajomy przyjaciółki podejrzewa swoją byłą żonę o najgorsze przestępstwo, podobno wielokrotne. Co się za tym kryje? Chora ambicja? Czy tez chęć bycia najlepszym? I w jakiej sferze ?  Jak trzeba być zdesperowanym czy tez perfidnym aby kogoś zabić? I w imię czego? Zazdrości, awansu czy potrzeby bycia obok?

Agnieszka Peszek wnikliwie opisuje profil mordercy z jego strony. A także swietnie przedstawia żmudną pracę policji chcącej w miarę szybko rozwiązać kryminalne motywy przestępcy. A nie jest to łatwe gdy się okazuje , że wielu sąsiadów ma zatarg z zaginionym małżeństwem na pozór perfekcyjnym. A im dalej poznaje się społeczność bogatego osiedla, to nie jest to takie proste jakby się na początku wydawało.

Wyraziste postacie, zawiłe oraz ciekawe losy najważniejszych bohaterów opisane prostym językiem powodują, ze ta pozycja jest z serii nieodkladalnych książek, które chce się przeczytać od razu. Czytelnik chce jak najszybciej poznać prawdę jaka by ona nie była. A jest mocno zaskakująca, zapewniam. 

ILUZJA DOSKONAŁOŚCI to wciągający kryminał oraz przenikliwy thriller psychologiczny, który zapada w pamięci i pozostawia w  totalnym zdumieniu. Wątek obyczajowy dotyczący policjantki tez jest niczego sobie bo i cieszy z jednej strony a z drugiej zadaje pytanie co jest w życiu ważniejsze miłość czy praca , która tez jest pasją. Co Czerwińska wybierze ? To się jeszcze okaże .

Ja czytałam z wypiekami na twarzy i z coraz większym zaskoczeniem, że tak się da. Finalny twist jest wisienką na torcie! Brawo za zmyłkę . Rewelacyjna .

Gorąco polecam

Kto tu jest ofiarą czyli Wzorzec Karoliny Glogowskiej

 

Ostatnio trafiam na książki poruszające ważne tematy społeczne. Właśnie taką powieścią jest Wzorzec Karoliny Glogowskiej, którego tematem przewodnim jest przemoc w rodzinie, mająca dwie twarze. Jedną męską oraz drugą żeńską, gdyż takie przypadki także się zdarzają. 

Główna historia to splot zdarzeń z przeszłości oraz teraźniejszości dwojga bohaterów Sawy Boguckiej oraz Adama Hinza. W teraźniejszości Hinz staje się  ofiarą a Bogucka prawdopodobnym mordercą. W przeszłości ta para miała wiele ze sobą wspólnego.  Czy to  była miłość czy jednak  obsesja a jeśli tak to z czyjej strony? Kto tu jest faktycznie ofiarą, a kto naprawdę oprawcą? To kilka pytań, które nasuwają się podczas poznawania tej nieprawdopodobnej historii. Właśnie nad takimi dylematami staje prokuratorka oraz patolożka. A także obrońca ? Czy na pewno? Jak skończy się śledztwo i proces? Co jest prawdą?

WZORZEC to bardzo wciągająca opowieść , która zapada w pamięć na długo i wręcz obsesyjnie chodzi po myślach czytelnika.  Jest totalnie nieprzewidywalna, gdyż poznając przeszłość głównych bohaterów cały czas się zastanawiamy nad ich motywami zachowań.  Czy miłość może być także obsesją? Czy pamięć ludzka  może być wybiórcza? Czy morderstwo można zaplanować czy tez nie? Co jest prawdą a co jest grą i czyją?

Książka Karoliny Głogowskiej to mocny thriller kryminalny trzymający w napięciu do końca. Nie da się od niego oderwać, dlatego tez przeczytałam Wzorzec w niecałe trzy wieczory. Mocno zarysowane postacie głównie Sawy Boguckiej a także pani prokurator oraz niezwykle lekki język, jak na poruszoną  tematykę, są dobrym przepisem na bestseller. Widać w tej pozycji dobre zbadanie sprawy pod każdym kątem, dlatego tez jest realna  aż do bólu. 

Ostrzegam. Nie oderwiecie się od tej historii!!!

Szczerze polecam

Rozwód czy pojednanie?

 

Najnowsza książka Alka Rogozińskiego Bardzo cichy rozwód to mieszanka wybuchowa, gdzie komedia obyczajowa łączy się z sensacją i to jaką. 

Młode małżeństwo po kilku latach pożycia stwierdza , że trzeba się jednak rozstać bo nic dobrego z tego nie będzie. Nie wiedzą , jak to przekazać drugiej połowie. Gdy zamierzają w końcu to sobie powiedzieć nagle pojawia się trup, który im kogoś „przypomina” , w ich własnym mieszkaniu. Nie wiedząc w co się wplątali stają się bohaterami niezwykle dynamicznej akcji, podczas której niszczą kawałek Warszawy w spektakularny sposób.   Gdy już powoli czytelnik wraz z nimi dociera do części prawdy, fabuła znów się mocno zapętla i zaskakuje do samego końca powieści. 

Kto pod kim dołki kopie, co za tym się kryje ? Kto się okaże najbardziej zły w tym oryginalnym towarzystwie, sprawdźcie sami.

Ja jestem miłe zaskoczona bardzo szybką akcją Bardzo cichego rozwodu, a także jak zawsze u Aleksandra Rogozinskiego, barwnymi postaciami, które dodają sporej pikanterii tej niezwykłej historii. Ciekawa jestem ekranizacji tej powieści bo to byłaby świetna komedia na miarę Pan i Pani Smith. Świetne opisy z nieocenionym porównaniami autora do naszej szarej rzeczywistości ubawią niejednego do łez. 

To jest świetna pozycja w sam raz na wakacje. A także na odstresowanie po ciężkim dniu w pracy (tak było w moim przypadku).

Kurhanek Maryli

Niech ta poduszka Was nie zmyli bo pierwsza powieść Ewy Bauer to nie są żadne ciepłe kluchy. To jest  naprawdę mocny thriller psychologiczny, który przenika czytelnika na wskroś. 

Kurhanek Maryli to opowieść o młodej dziewczynie, której los od początku nie szczędził.  Po stracie ukochanych rodziców jest wychowywana przez  babcię , ale w porywie nastoletniego serca porzuca małą wioskę aby poznać świat w większym mieście.  Czy to była dobra decyzja dowie się bardzo szybko... Bowiem poznaje pewnego mężczyznę, który oferuje jej pomoc a z czasem i małżeństwo. Czy stabilizacja dla Marty jest miłością czy raczej potrzebą bycia choć trochę potrzebnym czy  kochanym? Bo Piotr z wierzchu jest perfekcyjnym mężem a tak naprawdę lubi mieć podległą mu żonę,  na którą ma mocny wpływ pod każdym względem. Nie daje zbyt wielkiej przestrzeni żonie do poczucia swojej  wartości a także przypomina za każdym możliwym razem jej niechlubna przeszłość i nie tylko. Czy pojawienie się na świecie małej kruszynki zmieni ich losy? Co się jeszcze musi wydarzyć aby przejrzała na oczy i zaczęła myśleć o sobie? I o prawdziwej miłości i radości? 

Wyraziste postacie głównie Piotra i jego rodziców powodują za każdym razem drżenie serca o główna bohaterkę.  Bo ileż może jeden człowiek przeżyć i zdzierżyć aby móc w pełni żyć.  Pisarka dała do wiwatu postaci Marty aby móc pokazać i przekazać,  że warto o siebie walczyć.  Świetnie przedstawiła marazm kobiet w tzw. dobrych małżeństwach.  I że nie jest to łatwa sprawa aby wyjść z toksycznego małżeństwa.  

W Kurhanku Maryli nie brakuje także pięknych plastycznych opisów życia na wsi, dzięki którym czytelnik  czuje się lekko otulony po dość irytujących i burzliwych wydarzeniach w życiu Marty. 

Zakończenie mocno zaskakuje I daje nadzieję....?

Powieść Ewy Bauer to petarda emocjoalna pozostająca na długo w pamięci.  Ja dopiero po kilku dniach byłam w stanie spisać swoje emocje po tej pozycji.  Książka warta przeczytania i przemyślenia.