sobota, 24 sierpnia 2019

W TRÓJKĄCIE BESKIDZKIM




"W trójkącie beskidzkim" to niezwykle wciągający cykl kryminalny o poszukiwaniu morderców najczęściej seryjnych na tle barwnego i emocjonującego obyczaju dziejącego się  w Babiogórskich okolicach.  
W calej tej otoczce poznajemy niezwykle prawdopodobne historie, które opisują skąd  i w jaki sposób zwykli ludzie stają psychopatami i mordercami. A także  przedstawiają  powody czemu to robią. 

Dodatkowo Autorka stworzyła barwne i charakterne postacie Konrada,  Petry, Zeny oraz Benity., dzięki czemu nie można oderwać się od książki.  Każdy bohater ma swoją niezwykłą historie więc  kiedy zaczynają się ich losy komplikować,  śledzący kibicuje im z calego serca. 
Pierwszy raz od dłuższego czasu nie mogę się oderwać od serii książek,  mimo że ostatnio mam przesyt tzw.  częściówek.  Ta konkretna powieść ma coś w sobie czarującego,  że chce się  czytać dalej i dalej. Dobrze ze mam przed sobą jeszcze kilka tomów , bo póki co są po prostu  rewelacyjnie napisane.  
Szczerze polecam.

poniedziałek, 12 sierpnia 2019

Kryminalna Grochola



Z pewną dozą niepewności a zarazem ciekawości zajrzałam do najnowszej powieści pani Katarzyny Grocholi. Bo jakże to , kryminał po wielu latach różnego rodzaju obyczajach.  A właściwie czemu nie....

A tu spotkało mnie miłe  zaskoczenie .
Samobójstwo  znanego biznesmena uznane nie co później jako morderstwo zostało opisane jako wyrafinowana zbrodnia a profil mordercy został dogłębnie przedstawiony  - pełna retrospekcja tej konkretnej bohaterki. 
Dodatkowo w bardzo subtelny i dobry sposób autorka poruszyła temat molestowania nieletnich. A także problem wszechobecnego internetu, w którym każdy może zrobić z kogokolwiek złego człowieka. 

" .... jak hejterzy - marne marionetki bez twarzy, nazwisk,tożsamości,  więc bezkarne,  produkujące żółć bezwiednie i dlatego w swoim mniemaniu odważne. "

Poza tym w sobie dość dobrze znanym " Grocholowym" stylu  przedstawiła nam głównych bohaterów czyli błyskotliwego policjanta Natana  z zawiklanymi problemami prywatnymi oraz Weronikę młodą antropolog z bogatym bagażem przeżyć rodzinnych.  Bardzo ciekawie zostały przedstawione portrety psychologiczne wszystkich bohaterów.
Jak dla mnie jest to trochę thriller trochę kryminał z rozbudowanym i jakźe ważnym wątkiem obyczajowym. I jak zawsze bardzo szybko czyta się tą pozycję .
Polecam

Chciałbym żebyś.... czyli erotyki w różnej postaci



Z pewną nieśmiałością podeszłam do tego tytułu bo po pierwsze erotyk a po drugie w formie opowiadań, za którymi nie przepadam.

A tu proszę pełne zaskoczenie. Forma opowiadań owszem krótka ale za to intensywnie zapełniona wszelkimi emocjami (miłość, zazdrość, nienawiść) oraz potrzebami , jakie ludzkość zna.

Najważniejszą potrzebą jest tu oczywiście sam seks, który został przedstawiony jako pragnienie bliskości zarazem fizycznej jak i psychicznej w sposób czasem subtelny czasem wulgarny. Po prostu jako zew natury.
Innymi potrzebami jakie są tu opisane to pożądanie, dotyk, bycie ze sobą , troska o kochaną osobę.

Hanka V. Mody w bardzo nietypowy sposób opisuje to czego zaczyna brakować ludziom w świecie wiecznie pędzącym pełnym  technologicznych nowinek i ułatwień. . Pokazuje nam jak bardzo się zatracamy na rzecz pracy i pędu do pieniądza w obecnych czasach i zapominamy o najprostszych uczuciach. I Jak bardzo potrafimy być samotni będąc w związkach.

Przyznam sie, że po tej książce długo dochodziłam do siebie a nawet zaliczyłam niemoc czytelniczą.
Na tą pozycję po prostu trzeba mieć nastrój.