poniedziałek, 23 października 2023

Walka o emancypacje w Trzech Kobietach

 


W ostatnim czasie było dużo mowy o trudnych wyborach i walce o głosy. Właśnie dzięki  temu przypomniałam sobie, że o takich sprawach napisała Joanna Jax bardzo wartościową powieść, którą miałam przyjemność  czytać  jeszcze na urlopie.  Mowa oczywiście o Trzech Kobietach wydanych przez wydawnictwo Flow. 

Trzy Kobiety to barwna i epicka opowieść o trzech młodych kobietach, które chcą czegoś więcej niż im dają życie i rodzina jako taka czy społeczeństwo z początku XX wieku. 

Jedną z głównych bohaterek jest Lucyna Wyrobek służąca we dworze, której na początku pracy u hrabiny nie jest łatwo. Uczy się od niej czystości, dobrych manier i wielu innych rzeczy. Jednakże z czasem zaczyna odkrywać , ze życie nie jest sprawiedliwe i rola kobiety zwłaszcza biednej nie jest łatwa. Gdy zdarza się jej płomienny romans z paniczem poznaje cale zło na własnej skórze, ale wierzy ze jej los się jeszcze odmieni.

Paulina Sobieszczańska to młoda żona uwięziona w niby szczęśliwym małżeństwie, która nic nie może zrobić gdyż jej majątkiem zarządza mąż hazardzista od którego już zupełnie uzależniona. Żyją oddzielnie ale formalnie są parą, co nie jest dla niej wygodne. 

Karolina to z kolei córka adwokata, która po niezbyt przyjemnym dzieciństwie przy rodzicu pijaku, od którego żona nie chce odejść mimo ze jest źle traktowana, zaczyna walczyć o swoje.. Po niezbyt przyjemnym incydencie z lekarzem, który miał pomóc jej rodzinie  dziewczyna wie czego nie chce. Natomiast chce być pierwszą polską prawniczką mimo wielu przeciwnościom losu. 

Czy to są naiwne marzenia? Co połączy te trzy nietuzinkowe bohaterki? Czy dadzą sobie Szanse na szczęście? Jak potoczą się ich losy? Czy role się odwrócą? Od czego zaczynaja się zmiany?

W pewnym momencie trzy bohaterki trafiają na siebie i wzajemnie sobie pomagają , bo mają jeden cel. Chcą być niezależne, mieć prawo głosu pod każdym względem. 

W swojej powieści pani Joanna bardzo dosadnie pokazuje jaka była rola kobiety na początku XX wieku. Nawiązuje w Trzech kobietach do początków emancypacji kobiet i pokazuje kulturalną i społeczną ich rolę. Ta historia pokazuje, że jeszcze potrafi być aktualna w dobie tego co obecnie dzieje się w Polsce (oczywiście między wierszami). 

Oprócz tak bardzo ważnego wątku społecznego został tu także wpleciony wątek kryminalny, który jest całkiem fajną zagadką. W Trzech kobietach poza tym czuć klimat XX wiecznej Galicji bo jest on swietnie opisany. W pierwszej  chwili skojarzyły mi się Emancypantki Prusa,  i inne tego typu historie,  czy słusznie oceńcie sami. Ja lubię opowieści z tej epoki więc miałam czystą przyjemność. Oprócz tego w końcu poznałam barwny styl pisarki, który bardzo mi podpasował. Polecam serdecznie










niedziela, 15 października 2023

Monodram Druga czyli debiut Agnieszki Lis


13 października miał premierę, na deskach teatru Druga Strefa, niebywały monodram napisany przez autorkę Agnieszkę Lis pt. Druga. Gwiazdą spektaklu byka aktorka a zarazem świetna lektorka audiobooków  - Katarzyna Traczyńska.

Druga to słodko-gorzki opis życia głównej bohaterki, która przez większość swojego istnienia stara się spełnić wysokie oczekiwania matki i dojść do perfekcjonizmu. Opowiada o swojej drodze …. do szczęścia. A nie jest to proste w domu znanej aktorki, która  chce  takiej samej sławy  dla córki. Mamy tu świetny opis relacji między matką i córką. Taki typowy mocno psychologiczny portret rodem z książek Agnieszki Lis, która lubi  swoich bohaterów doświadczyć aby moc opisać ich emocje  z każdej strony. Oprócz tego jest tu opisana walka z depresją i innymi przeciwnościami losu w życiu artysty. 

Co musi przejść główna bohaterka aby znaleźć radość w życiu?A może radość życia?  Czym ona jest? Jakie trudności staną na jej drodze do odkrycia nowej pasji? Celu istnienia? 

Katarzyna Traczyńska pokazuje w tej sztuce wszelkie możliwe emocje jakie przechodzi jej bohaterka, a przy okazji  swój taneczny talent jakim jest stepowanie. (Dwa tygodnie temu z zespołem  Tip Tap Ladies  obroniła mistrzostwo świata właśnie w tym stylu). Czasem subtelnie, czasem mocno przedstawia poniekąd swoje wrażenia z życia w artystycznej rodzinie. Podobno w tym monodramie zawarte są prawdziwe wątki, ale nie wszystkie, z jej życia. Jak się okazało, jest to powrót aktorki po wielu latach do teatru. 

Ja jestem pod wrażeniem i niesamowitej gry aktorskiej Katarzyny Traczyńskiej i oczywiście talentu Agnieszki Lis , na podstawie której tekstu powstał monodram w reżyserii Anny Sandowicz. I to jaki!! Pełen ekspresji, niesamowitych emocji i tak bardzo realny. Brawo!

Sztuka w Teatrze Druga Strefa będzie grana 22 listopada o godz. 19.00
Zapraszam


piątek, 13 października 2023

Nietypowy kryminał czyli Testament Agnieszki Lis

Kilka tygodni tenu miała miejsce premiera najnowszej książki Agnieszki Lis pt. Testament. Powieść ta to kolejna odsłona talentu pisarki, który w tym roku odkrywa przed swoimi czytelnikami w nowych gatunkach literackich. W tym przypadku chodzi o kryminał. Czy to się udało? Czym tym razem zaskoczy nas autorka w Testamencie?



Testament to historia o bogatej koszalińskiej rodzinie Fabiańskich a także o perypetiach rodzinnych Bożeny, dziennikarki, która jedyna zauważa , że coś jest na rzeczy. Gdy umiera nestorka rodu, zaczyna prowadzić swoje małe śledztwo bo coś tu jej nie pasuje. W natłoku obowiązków zawodowych ledwo zauważa, że córka zaczyna mieć problemy w szkole. I to całkiem spore. Nie ułatwia także jej życia były mąż, który uważa że praca jest dla niej ważniejsza od córki. Mimo to Bożena wnikliwie wręcz przenikliwie drąży temat, czyli kto na śmierci Maleny Fabiańskiej by najwięcej zyskał. I tu zaczyna się niebezpieczna gra. 

Kim jest potencjalny morderca? Komu najbardziej zależało przy pozostaniu przedostatniej wersji testamentu po seniorce Fabiańskiej? Jakie tajemnice wyjdą na jaw? Co się musi wydarzyć aby policja rozpoczęła oficjalne śledztwo?

Testament Agnieszki Lis to nie jest taki zwykły kryminał, gdyż jest tu więcej obyczaju niż wątku kryminalnego. Dlaczego, bo są tu świetnie wplecione bogate wątki obyczajowe: prywatny i zawodowy dotyczące życia głównej nietuzinkowej bohaterki. Jest ona bowiem charakterną kobietą, która żadnej pracy się nie boi. Zawsze pewna siebie i zawsze w szpilkach choćby się waliło i paliło. A jednak jest bardzo wrażliwa i ciężko jest jej się pogodzić, że córka się buntuje i wpada w poważne kłopoty. Mimo to Bożena nadal działa zawodowo, bo chce doprowadzić do rozwikłania zagadki. Swoją drogą świetnie tu została opisana praca dziennikarzy radiowych. Można by było się pokusić, że jest to tzw. cosy crime , w którym to nie policja poszukuje przestępcy lub raczej w tym przypadku prowodyra złego uczynku lecz osoba postronna . Dlaczego cosy czyli kocykowy, gdyż pisarka często używa zabawne porównania w Testamencie co powoduje uśmiech na twarzy i traktuje sprawę jako dobrą zagadkę do rozwiązania.

Ja jak zawsze jestem pod wrażeniem literatury Agnieszki Lis, która wciąż mnie zaskakuje swoimi historiami i talentami. Choć spodziewałam się mocnego kryminału ( nie wiem czemu tak myślałam), to i tak nie zawiodłam się. Bo w Testamencie jest i wyrazista postać, i ciekawa zagadka z tajemnicą w tle. A do tego jak zawsze jest to świetnie napisane niezwykle lekkim piórem. Tak, że nie można się było oderwać od książki. Smaczku dodaje fakt, że audiobook czyta sama autorka i robi to znakomicie.
Serdecznie polecam.

czwartek, 5 października 2023

Życie Poza Sezonem wg Sylwii Markiewicz

 


Pierwsze jesienne wieczory umilała mi najnowsza książka Sylwii Markiewicz pt. Poza sezonem, nowego początki. 

Jest to historia starszej pani, Steni i spełnienia jej marzenia czyli niezwykle nowatorskiego pomysłu jakim jest założenie pensjonatu dla gości, którzy przyjadą do Chłapowa w okresie od września do maja. Bo jak to bohaterka mówi, są takie sprawy, które lepiej przemyśleć daleko od domu w cichym spokojnym miejscu. A poza sezonem w miejscowości nadmorskiej jest na to szansa. 

Niedługo po otwarciu pojawiają się pierwsi goście, którzy robią niezłe zamieszanie swoją bytnością. Są to matka z córką, które mają sporo do naprawienia w swoich relacjach. Niby ciche i spokojne , a nawet za spokojne powoli burzą między sobą mury braku komunikacji i akceptowania siebie. Na swój sposób w tym pomaga im Stenia i jej wnuk Adam. 

Niby obca osoba , a jest  jak dobra wróżka. Każdy potrzebuje kogoś takiego obok siebie , i to niezależnie od wieku.” 

Co z tego wyniknie? Czy zbuntowana nastolatka odnajdzie w sobie siłę, aby walczyć z dziwnymi i niebezpiecznymi nawykami? Czy uda jej się wyjść na prostą z nauką i nie tylko? 

Niektórzy przez całe życie poszukują zajęcia, które będzie im dawało satysfakcję i pieniądze.” 

W tak zwanym między czasie nagle o samotnej matce przypominają o sobie jej dzieci , najpierw córka a później syn mocno zaskoczony, że w rodzinnym domu jest już inaczej. Każde z nich zagubione w dorosłym zawiłym życiu potrzebują matczynego wsparcia. Czy pani Stenia im pomoże? A może życie spłata im figla? Jakie tajemnice jeszcze czekają na wyjście na światło dzienne?

Poddają się słabi, ci, co odpuszczą i toną w codziennym nieszczęściu.” 

Poza sezonem Sylwii Markiewicz to bardzo ciepła opowieść o zmianach w życiu, pełna ludzkich zagmatwanych problemów. To także historia o tym, ze  to w rodzinie jest największa siła do pokonywania wszelkich trudności jak np. samotność, problemy żywieniowe i samoakceptacja i wiele innych. Bardzo mi się tu podobał ważny wątek dotyczący relacji rodziców z dziećmi w różnym wieku. Jak sobie radzą i nie radzą z różnymi przeciwnościami losu.

Niezwykle barwne i charakterne postacie jak Stenia i Wiesia dodają tej opowieści trochę humoru, także można się tu i trochę pośmiać, co mnie mile zaskoczyło.  Bardzo ciekawym elementem książki  jest dodanie przez autorkę wątku historycznego dotyczącego znanego mieszkańca Chłapowa czyli pisarza Augusta Necla. 

Jak zwykle w książkach Sylwii Markiewicz można napotkać wiele problemów, jakimi obdarza swoich bohaterów, ale dzięki lekkiemu stylowi  pisarki Poza Sezonem się po prostu pochłania. Pierwsze sto stron przeczytałam zaskakująco szybko. Przez to, ze ostatnio miałam więcej obowiązków niż zwykle, to mogłam (w sumie  musiałam) lekturę sobie dawkować i się delektować  jej fabułą  i nie tylko. 

To nie wiek decyduje, czy małżeństwo jest udane, a siła miłości i wzajemny szacunek dwojga ludzi.”

Ważnym elementem są  tu także opisy wyludnionych miejscowości nadmorskich po sezonie. Świetnie to zostało ujęte przez pisarkę, bo  czuć  klimat lekko zaspanego i znużonego Chłapowa.

Jestem zachwycona i chcę jeszcze . Zwłaszcza, że nie wszystkie poruszone wątki zostały w pełni zakończone. Czekam z niecierpliwoscią na kolejną część serii nadmorskiej. 

Szczerze polecam.