wtorek, 21 listopada 2023

Uwierz w Mikołaja


W końcu nastał ten dzień, że doszłam do kina I obejrzałam produkcję polską na podstawie książki Magdaleny Witkiewicz pt. UWIERZ W MIKOŁAJA. I to był super pomysł. Czemu?
Bo trochę się  niegdyś na rodzimych filmach zawiodłam. Za to lubię nasze seriale,w których wiele dobrego się dzieje.

Od razu się przyznam, że wyjątkowo nie czytałam ksiqżki, gdyż w zalewie świątecznych pozycji nie mogę się odnaleźć.  Jakoś to mnie trochę irytuje. 
I nie rozumiem mody na tego typu pozycje. Mam pewne wyjątkowe tytuły, które lubię. 

W Uwierz w Mikołaja dostałam piękną trochę slodkogorzką historię Anny i malej Zosi, Agnieszki i Mikolaja oraz niezwykłych seniorów z HappyEnd i przepadłam.  Oraz uśmiałam, ciut wzruszyłam i to do łez. A wszystko dzieje się w urokliwym i zimowym Bielsku-Białej.  

Aktorzy zostali świetnie  dobrani do postaci z książki. A grają tu Teresa Lipowska, Marta Lipińska, Dorota Stalińska, Ewa Szykulska, Dorota Kolak, Agnieszka Więdłovhs,  Maciej Damięcki, Aleksandra Grabowska, Cezary Żak, Mateusz Janicki I Grzegorz Daukszewicz  i Antoni Pawlicki. Choć najbardziej mnie kupiła najmłodsza aktorka Wiktoria Nowak, która zagrała Zosię fenomenalnie. Swoim urokiem i wdziękiem. 
 
Historia z ksiqżki mistrzyni szczęśliwych zakończeń połączona ze świetną grą aktorską i  polskimi melodiami świątecznymi to przepis na sukces filmu Uwierz w Mikołaja.  Warto też dodać, że scenariusz napisała Ilona Łepkowska co też ma wpływ na dobry odbiór tej produkcji. 

Jestem skłonna potwierdzić, że Uwierz w Mikołaja jest godnym następcą  pierwszych dwóch części Listów do M. A sceny z Łon Zimny są naprawdę komiczne. Co najciekawsze koleżanka, która ze mną była znała tę przyśpiewkę.... OMG
Mam nadzieje, że nastanie czas, kiedy filmy będą w dużej ilości powstawały na podstawie świetnych polskich książek . Oby jak najwięcej. 

Mam nadzieje, że Uwierz w Mikołaja  będzie pokazywane w telewizji zamiast starych wysłużonych Kevinów I itp produkcji. 

Wiem, że jest w planach filmowych druga część serii świątecznej pani Magdaleny Witkiewicz czyli Telefon  od Mikołaja. Już nie mogę się doczekać,  a tym czasem lecę czytać te konkretne zaległości. 

Gorąco polecam 









1 komentarz: