Ostatnio w moje ręce trafiła najnowsza powieść Małgorzaty Starosty pt: Szczęśliwy los do której podchodziłam z rezerwą. Nie mialam żadnych oczekiwań więc się nie rozczarowałam a wręcz odwrotnie na wszech miar zachwyciłam dawno nie slyszanym a tym bardziej czytanym poczuciem humoru.
Szczęśliwy Los to niezwykła historia czterech przyjaciółek, którym los sprzyja. Po wygranej w Totka zamierzają spełnić swoje największe marzenie czyli otworzyć pensjonat. I tu pojawiają się schody. Gdy pojawiają się w podlaskim Babiborze zaczynają się dziać dziwne i niebezpieczne rzeczy. Czy pojawienie kobiet w małej miejscowości spowodowało te wszystkie wydarzenia? Czy po prostu los tak chciał?
Książka Małgorzaty Starosty jest przewrotną komedia kryminalną zawierającą elementy dobrego thrillera oraz obyczaju a ironiczny wręcz sarkastyczny humor dodaje smaku.
Poza tym pachnie tu starym dobrem humorem Joanny Chmielewskiej.
Powieść ta została napisana niezwykle lekkim i barwnym językiem, bohaterowie są nietuzinkowi a historia zawiera niezwykle tajemnice połączone z dawnymi wierzeniami. Dobry przepis na bestseller.
Ja jestem zachwycona i czekam na kolejną część serii W siedlisku.
Uwaga gwarantowane salwy śmiechu, nie czytać w poczekalni lub komunikacji miejskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz