Nieboszczyk sam w domu to kolejna powieść autorstwa Alka Rogozińskiego wydana w tym roku, przy której można się często uśmiechnąć.
Jest to niezwykle zabawna historia pewnego śledztwa w sprawie morderstwa Świętego Mikołaja w miasteczku o uroczej nazwie Mordercze.
Prowadzi je nie tylko policja w osobie komisarza Darskiego i lokalnego policjanta Romanka lecz także para młodych dzieciaków Pola i Kacper niczym wyjętych z kryminałów dla nastolatków Joanny Chmielewskiej. Widać tu ,że pisarza mistrzynią jest wcześniej wymieniona.
Do tego wścibska sąsiadka z kamienicy, gdzie zdarzyła się ta nietypowa zbrodnia , także pomaga Darskiemu w rozwikłaniu zagadki dotyczącej morderstwa. Oprócz tego zostały tu zawarte całkiem sprawne zwroty akcji powodujące szybsze bicie serca.
Barwne postacie typu Maria czy Bożena oraz Gepard Grzywiasty nadają tej książce niezwykłego klimatu świąteczno - morderczego. A całkiem spokojni bohaterowie potrafią nieźle zaskoczyć.....
Co jest powodem całej tej sprawy nie zdradzę ale mogę zaświadczyć, że mile i wesoło spędzicie czas nad tą pozycją. Świetne dygresje do obecnych czasów oraz bardzo ciekawe porównania do znanych nam sytuacji z filmu i itp. wprowadzą czytelnika w bardzo dobry nastrój.
Polecam i poczytać jak i posłuchać bo całkiem nieźle czyta tą książkę Tomek Ciachorowski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz