sobota, 23 października 2021

Obca kobieta?

 



Na początku tygodnia skończyłam czytać najnowszą książkę Magdaleny Majcher pt: Obca Kobieta, ale dopiero teraz jestem w stanie opisać wrażenia po poznaniu historii głównej bohaterki. A wszystko dlatego, gdyż jest  pełna silnych emocji.

Weronika to młoda kobieta, która po wielu latach związku,  zostaje przez ukochanego postawiona przed faktem rozstania i pozbawiona kontaktu z dzieckiem.  Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że jest to córka Huberta. A Weronika tylko pomagała Oliwię wychowywać.  
Dla mężczyzny wszystko jest jasne i proste, kończy związek z partnerką a także jej relację z dziewczynką.  
Ale czy na pewno ? Kto jest najbardziej pokrzywdzony w tym całym zamieszaniu? Co jest ważniejsze: nowe życie u boku innej kobiety czy dobro dziecka? Czy można ot tak po prostu zerwać więź miedzy matką i córką.?

Autorka w bardzo dosadny sposób przedstawiła  tę niekomfortową sytuację. Magdalena Majcher opisala w możliwie  prostym stylu, jak to wygląda z prawnego punktu widzenia.  Poruszyła dodatkowo niezwykle delikatny temat: kto i dlaczego jest prawdziwym rodzicem. Biologiczny czy może jednak osoba, która opiekowała się dzieckiem przez większość życia  młodego  człowieka. 
I co się dzieje z więzią miedzy dzieckiem a opiekunem? Czy można ją wytrzeć z życia jak gumką ołówek ? 

Powieść ta została napisana niezwykle prostym językiem,  co  pomaga czytelnikowi w zrozumieniu zawiłości moralnych i prawnych. Historia została ciekawie podzielona, bo autorka opisała  czas  poznawania i zakochiwania się  bohaterów,  oraz okres obecny gdzie  świetnie przedstawiła perypetie oraz emocje targające duszę Weroniki . 

OBCA KOBIETA to pozycja , które na długo pozostaje w pamięci. 
Czyta się ją bardzo szybko, mnie uratowało, to że trzeba iść spać i do pracy. A i tak myślami byłam w tej niecodziennej historii. 
To jest  ten typ książki, dla której zarwiesz noc bo ciężko  się oderwać. 
Gorąco polecam. 














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz