środa, 1 września 2021

Co sie może zdarzyc na festiwalu czyli Czerwono mi


W ostatnim czasie odkrywam uroki audiobooków i w związku z tym przeczytałam uszami najnowszą książkę Alka Rogozińskiego Czerwono mi.

Jest to historia przedziwnych zdarzeń podczas  niezbyt szczęśliwie zorganizowanego przez prywatną stację telewizyjną festiwalu polskiej piosenki w Opolu. Najpierw niektórym  jurorom w oryginalnym składzie np.  z Różą Król przydarzają sie niefortunne wypadki.  Później  w trakcie przygotowań  do konkursowego koncertu gwiazdy różnego formatu ulegają niebezpiecznym sytuacjom  i nie tylko. Komisarz Darski ma w związku z tym ręce pełne roboty. Jaki jest cel zbrodni opolskich? O co chodzi mordercy? Czy jest jeden a może jest ich kilku? 

Dwudziesta powieść księcia komedii kryminalnej to świetnie i dynamicznie przedstawiona niebywała opowieść z barwnymi bohaterami.  Jak zawsze napisana lekkim piórem  książka Alka Rogozińskiego,  zawiera niezwykle dokładnie przedstawione postacie, także czytając można łatwo zgadnąć kim są  śpiewające pierwowzory. Przynajmniej niektóre. 
Klaudia Hutniak to.......  nie powiem kto - trzeba koniecznie przeczytać,  to już będziecie wiedzieć a przy okazji uśmiejecie się do łez . 
W tej historii jest też wpleciona w dowcipny sposób - bo inaczej sie nie da, czyż nie  - aktualna sytuacja wiadomo gdzie czyli w naszym kraju. 
A do tego wszystkiego zakończenie jest  tak  mocno zaskakujące . Kilka razy obstawiałam kto jest mordercą,  a tu taki twist został wykorzystany,  że czytelnik pozostaje w lekkim niedowierzaniu. Można się było  troche domyślić ale nie aż takiej intrygi  jaka została opisana.
Ja się ubawiłam, zwłaszcza słuchając głosu Kasi Pakosińskiej, która brawurowo przeczytała  kolejną powieść Aleksandra Rogozińskiego. 
Polecam na chandrę i nie tylko. 
























 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz