Najnowsza powieść Magdaleny Witkiewicz udowadnia, że jak najbardziej tak.
A w czym rzecz?
Laura , główna bohaterka książki - młoda analityczka z ambicjami, po dość przykrej sytuacji życiowej i zawodowej traci pracę. Nowa praca właściwie sama się pojawia, co jest dla dziewczyny spełnieniem marzeń, gdyż zawsze chciała pracować w Argusie. Na szczęście może pracować zdalnie co jest dla niej zbawieniem, gdyż wychowuje samotnie dziecko, bo nie ma od dłuższego czasu kontaktu z ojcem synka co jest bardzo niepokojące. Z pomocą nieocenionego Sebastiana oraz niani Mikołaja próbuje rozwikłać tajemnicę znikniecia Jurija a co najciekawsze także śmierci rodziców.
Co takiego odkryje szukając odpowiedzi na dręczące ją pytania? Co ma z tym wspólnego Argus? Kim jest Salome, tajemnicza założycielka firmy? Czym jest informacja we współczesnym świecie?
Autorka w niezwykły sposób uświadamia ,właśnie czym są dane podawane w Internecie dla większości firm. Jak łatwo sami je udostępniamy, kto i po co ich potrzebuje a tym samym jak są wykorzystywane. Tytulowym Wizjerem jest oczywiście wszechobecny internet. A co najważniejsze w bardzo przystępny sposob tłumaczy, jak działa wirtualny świat Internetu.
Pisarka sama podczas jednego z premierowych spotkań mówiła, że miedzy innymi po to napisała książkę, aby ostrzec kobiety aby nie chwaliły się o wszystkim w mediach społecznościowych.
Powieść ta została napisana niezwykle lekkim i barwnym językiem, zawiera sporo dobrego obyczaju, trzyma do końca w napięciu jak thriller i wiele wyjaśnia jak w dobrym kryminale.
Od początku historii myślałam, że znam odpowiedź na jedno ważne pytanie, ale jednak Pani Magda mnie zaskoczyła. Książka jest jak zawsze u pani Witkiewicz pełna emocji oraz zawiera wiele ważnych wątków związanych z niecodzienną fabułą, co powoduje , że nie można się oderwać. Postacie są wyraziste, ich losy są pełne niespodziewanych wydarzeń, a akcja toczy się dynamicznie. Do tego zakończenie jest nieoczywiste i daje nadzieję na drugą część z dalszymi losami bohaterów.
I wcale nie jest przereklamowana, choć przez chwilę miałam takie wrażenie.
W Wizjerze Magdalena Witkiewicz udowadnia, że nie tylko jest królową szczęśliwych zakończeń ale i także zaskakujących thrillerów. Kto wie, może następnym razem zaskoczy kryminałem, bo ja w tej pozycji widzę kryminalny potencjał.
Szczerze polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz