poniedziałek, 29 września 2025

Sielska wpadka

 


Sielska Wpadka to jedno z dwóch przedstawień w reżyserii Anny Sandowicz, które w nowym sezonie obejrzałam w teatrze. Tym razem w Scenie Kocjana na Bemowie. Pierwsze 2 lata temu było monodramem, a to najnowsze jest komedią wielu pomyłek i przypadków…..

Bo cóż może się wydarzyć w jeden weekend.  Gdzie dwie oryginalne pary spotykają się , a w tle ma być  wielkie wesele przyjaciela. Bohaterowie przyjeżdżają na ślub i wesele do wiejskiego pensjonatu CountryLux na Podlasiu. Koledzy ze szkoły i podwórka nie widzieli się od dwudziestu lat i na to spotkanie po latach cieszą się najbardziej. Choć różnie to wygląda. Ciekawe dlaczego?

 Czy ich żony podzielą ten entuzjazm? Bo na miejscu nic nie jest takie, jak powinno być. Jak to  w polskiej agroturystyce…..

Ginę i Arka oraz Martę ( Anna Sandowicz) i Roberta czeka niejedna niespodzianka i ktoś jeszcze (fantastyczny Maciej Radel)…

Sielska atmosfera, zwroty akcji i miłosny twist mocno zaskoczą bohaterów. Tego się nie spodziewali… 

Spektakl “Sielska Wpadka” to niezwykła komedia omyłek i wpadek. Barwne postacie, zabawne zmiany biegu wydarzeń, sekretny romans i wiejski klimat to pewniaki dobrej zabawy. A tego tu nie brakuje. I do tego także różny punkt widzenia na życie. 

Towarzyszą temu charyzmatyczne piosenki i muzyka na żywo. Wszystko to co tygrysy lubią najbardziej. I dodatkowo jest tu dobry humor i genialna gra aktorska. 

Ja się bardzo dobrze bawiłam i polecam serdecznie na wszelkie jesienne smutki. 





Filmowi Materialiści

Ostatni weekend był mocno aktywny pod kątem kulturalnym i rodzinnym.

Właśnie w gronie rodzinnym obejrzałam najnowszy film z Dakotą Johnson pt. Materialiści.  


Lucy jest przebojową swatką z Nowego Yorku. Dzięki jej pracy udało się związać wiele szczęśliwych par. Ale ma też na koncie kilka nieciekawych momentów. Sama  ma w związku z tym bardzo duże oczekiwania w stosunku do mężczyzn. Podczas kolejnego wesela klientki poznaje idealnego mężczyznę, który spełnia wszystkie jej wymagania (Pedro Pascal ) do czasu….

Według niej dopasowanie dwóch osób, które mają być parą, zależy od pewnych wiadomych, które składa sie na konkretne czynniki matematycznego równania.  Bardzo ciekawie jest tu przedstawione podejście do szukania drugiej połówki. 

Jednak po pewnym czasie dochodzi do zupełnie innych wniosków. Bowiem zastanawia się  co tak naprawdę stanowi idealne dopasowanie, gdy jej były chłopak (Chris Evans) ponownie podbija jej serce. Zwykłe proste ludzkie podejście czy wymyślne wymagania klientek.

Film Materialiści jest mocno zaskakującym melodramatem z dużym podłożem psychologicznym. Zadaje odwieczne pytanie czy miłość i małżeństwo można potraktować jako kontrakt handlowy między rodzinami. A może jednak nie. Ileż o tym było książek i filmów. Każdy inny. 

Nie tylko samym tematem byłam zaskoczona ale i także bardzo dobra grą aktorki. Jednak genów nie da się oszukać, bo Dakota Johnson wyciągnęła te najlepsze cechy ze sławnych rodziców. Byłam mile zaskoczona całokształtem tego filmu. Jest to taka produkcja, po której człowiek zastanawia się długo nad jej tematem lub sposobem podejścia do niego.

Polecam serdecznie, jeśli lubicie filmy psychologiczne.


wtorek, 9 września 2025

Jutro już nigdzie nie pojadę romans czy cosy crime ?

 


Ostatnio miałam niebywałą przyjemność przeczytać najnowszą książkę Agnieszki Lis pt. Jutro już nigdzie nie pojadę, która jest kolejną częścią serii kryminalnej Spadek z charakterną dziennikarką Bożeną. Były to dwa intensywne wieczory, bo zagadka goni zagadkę i nic nie jest oczywiste. Czemuż to?

Tym razem nieustępliwa reporterka stara się rozwiązać zagadkę śmierci młodego mężczyzny. I co najciekawsze policja też prowadzi śledztwo, bo coś tu wyjątkowo wszystkim nie pasuje. Tak więc bohaterka nie musi nikogo przekonywać do ewidentnego morderstwa. Lecz czy tym razem ma racje?

Bo nikt nie wie co się dokładnie stało z wykładowcą , a żona wypiera się  z nim kontaktu choć i tak pada na nią  podejrzenie. Czy słuszne?

W Jutro już nigdzie nie pojadę Agnieszka Lis wije sieć zagadek a do tego przedstawia niezwykłą opowieść o ludziach, ich miłości i dziwnych podróżach. Jednakże prym w powieści prowadzi energiczna dziennikarka, która tylko sobie znanymi sposobami doprowadza do rozwiązania zagadki śmierci młodego wykładowcy. Nie przeszkadza jej w tym ani zbuntowana nastolatka ani były mąż. A do tego wszystkiego zostaje zgłoszona do dziennikarskiego plebiscytu. 

Tłem tej jakże barwnej i zawiłej powieści jest ukochane miasto autorki czyli Koszalin, o którym można się dużo dowiedzieć. Są tu także zawarte dość skomplikowane stosunki rodzinne głównych i drugoplanowych bohaterów. A całość dopełnia świetne poczucie humoru. Wprawiony czytelnik odnajdzie tu także kolejny temat obyczajowy. 

Nad Jutro już nigdzie nie pojadę można zarazem uśmiać się i przemyśleć wiele tematów. Styl i sposób przedstawienia historii jest po prostu wyjątkowy. Widać w książce, że Agnieszce Lis wyjątkowo przypadł do gustu cosy crime, bo bawi się nim wyśmienicie. I oby częściej. Bo robi to niezwykle lekko i przyjemnie. Brawo!

Polecam gorąco na każdą  czytelniczą okazję.  



 





niedziela, 7 września 2025

Emocjonalny Sztil M. Witkiewicz


Pod koniec wakacji zaczytywałam się najnowszą książką Magdaleny Witkiewicz 
pt. Sztil. 

Sztil to, jak podpowiada Wikipedia, żeglarskie określenie bezwietrznej pogody czyli cisza morska lub flauta. Czy tak właśnie jest w powieści o takim tytule? Czy tak spokojna sytuacja może być opisem losów małżeństwa głównych bohaterów? A może jednak nie? Czym nas tym razem zaskoczy autorka?

W drugiej części dylogii Wiatr od Morza czytelnik poznaje dalszy ciąg losów Anny i Andrzeja, którzy mierzą się z wieloma problemami na miarę czasów, w których jest im dane żyć. Pod wpływem odnalezionych pamiątek z czasów licealnych wspominają  początki swojej rodziny i opisują dalsze ich  „spokojne” życie. 

Anna wspomina macierzyństwo i małżeństwo oraz walkę o swoje marzenia, aby móc robić to co zawsze chciała. Andrzej natomiast początki kariery prawniczej i walkę ze sobą o stabilne życie a także i o żonę, która w pewnym momencie zbłądziła. 

W powieści Witkiewicz mamy spory zarys historyczny tworzącej się na nowo wolnej Polski. A na tym najbardziej zależało pisarce, która bardzo umiejętnie i dokładnie opisała życie na przełomie lat 80-tych i 90-tych. Czytając poczułam się tak, jakbym znowu w nich była. Aż niemożliwe. 

„Czasem życie podsuwa Ci prezent  od losu, który musisz złapać i trzymać mocno.” 

Oprócz tego autorka porusza temat alkoholizmu, od tego jak się zaczyna w przypadku kobiet i jak przebiega. Można się naprawdę sporo dowiedzieć i zaskoczyć.

„… nie dała nam po prostu kieliszków, ona dała nam nadzieję, że kiedyś będzie lepiej. Sprezentowała nam marzenie o piękniejszym, normalnym , a może nawet bardziej luksusowym życiu.’

Sztil Magdaleny Witkiewicz jest dla mnie najbardziej emocjonalną powieścią w dorobku literackim autorki. Porusza wszelkie ludzkie wątpliwości związane z tajemnicami, niełatwym życiem w zmieniających się czasach oraz temat dowodów różnych wyrazów miłości. A jak są emocje to mamy i wzloty i upadki, więc czy na pewno był w tej powieści spokój….

Bo miłość to także umiejętność wybaczania.”

Tak jak w Sztormie miałam dziwne wrażenie co do zbyt patetycznych słów, tak w Sztilu odnalazłam wiele życiowych prawd podanych w bardzo przyjemny sposób. Tak jak było w  książkach Coehlo. Czy tylko ja tak mam? 

‚Życie to sztuka wyborów. Czasem lepiej wyznać sekrety, a czasem lepiej zachować w tajemnicy.” 

Ja jestem pod ogromnym wrażeniem. Gdyż powieść Magdaleny Witkiewicz daje wiele do myślenia i pomaga zrozumieć świat. Serdecznie polecam

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Pracowni Dobrych Myśli.




























Filmowy Cosy Crime czyli Czwartkowy Klub Zbrodni

 



Jeśli nie wiecie czym jest cosy crime i skąd się wywodzi, to zapraszam na nietuzinkowy film Chrisa Columbusa na podstawie bestsellerowej książki Richarda Osmana pt. Czwartkowy Klub Zbrodni. Jak się okazuje to właśnie  ten pisarz zapoczątkował  nowy i zabawny gatunek kryminału.

Czwórka seniorów na spokojnym osiedlu Coopers Chase spotyka się co czwartek, aby dla zabicia czasu rozwiązać zapomniane kryminalne zagadki. Elizabeth (Helen Mirren) to była agentka brytyjskiego wywiadu, więc wie co i jak, Ron (Pierce Brosman) to były związkowiec a Ibrahim (Ben Kingsley) to znakomity psychiatra i dobry duch klubu. Joyce ( Celina Irmie) najnowszy członek wesołej i ekscentrycznej ekipy to emerytowana pielęgniarka, która uwielbia piec ciasta i nie tylko. 

Gdy okazuje się, że w okolicy dochodzi do tajemniczego morderstwa,   w Czwartkowym Klubie Zbrodni jest spore poruszenie. Tym bardziej ze chodzi o jednego z właścicieli Coopers Chase. A potem po kolei wychodzą niezwykłe tajemnice na jaw. Zagadka goni zagadkę. I robi się coraz gęściej i zabawniej. Tak, tak humor i otoczka obyczajowa to podstawa cosy crime.

Kto zabił? O co tu chodzi? Kto komu bardziej pomaga lub przeszkadza: seniorzy policji czy policja seniorom? Jak w prawdziwym cosy crime. 

Świetna zagadka kryminalna z ciekawą stroną obyczajową plus genialna obsada czynią produkcje Netflixa wyjątkową. Syna Rona gra sam Tom Ellis znany z Lucyfera. Tacy aktorzy w genialnej formie  w  Czwartkowym Klubie Zbrodni to idealne połączenie gry aktorskiej ze świetnym humorem i bardzo ciekawą nieprzewidywalną fabułą . I to wszystko spina reżyser, który ma już spore doświadczenie w takich produkcjach (pierwsze części Harrego Pottera).

Jak widać po raz kolejny, filmy na podstawie książek to najlepsze co można zrobić  a potem obejrzeć z wielką przyjemnością. Ja się i uśmiałam i miałam sporą frajdę  w oglądaniu filmu. 

P.S. Powieści Richarda Osmana zostały w Polsce wydane przez Agorę. Są dostępne na Legimi. 

Polecam serdecznie