czwartek, 19 września 2019

Łatwo nie będzie

ŁATWO NIE BĘDZIE  to poruszająca tematykę emigracji zarobkowej powieść obyczajowa dziejąca się we Frankfurcie oraz na Kurpiach. 
Główna bohaterka Hanka w przepływie emocji związanych z przygotowaniami do ślubu wskutek nieszczęśliwej pomyłki dla młodego krzyczy : "Ślubu nie będzie."  W związku z upokorzeniem a także z tym , że na wsi nic dobrego na nią nie czeka ucieka z koleżanką do Niemiec za lepszym życiem i pieniędzmi.  Tam poznaje trudne życie na emigracji bez znajomości języka  i bez karty stałego pobytu.  Jednakże ciężką pracą i swoim uporem - na tle zmian pozycji Polski w Europie -daje sobie  nawet radę , choć jak brzmi w tytule nie jest łatwo. 
Oprócz postaci Hanki poznajemy zwykłe historie Polek, które zdecydowały się na wyjazd za pieniądzem i lepszym jutrem.  Czy na pewno lepszym,  trudno powiedzieć. Samemu trzeba przeczytać i ocenić. 
Dostałam tę powieść jako lekką lekturę na poprawę humoru, a przeczytałam słodkogorzką historię o polskiej i nie tylko emigracji i jej realiach w Niemczech a także poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi.  Co prawda została dobrze i wciągająco napisana, a postacie zostały barwnie przedstawione.
Mnie osobiście  nie porwała, może dlatego,  że jestem z młodszego pokolenia, które raczej o emigracji słyszało od rodziców bądź dziadków.  Choć  muszę przyznać,  że trzymała w napięciu do końca i kibicowałam Hance w ułożeniu  sobie życia .

Dziękuję M. U. ŁASKA  za udostępnienie książki do recenzji, która powstała w związku z promocją książek biorących udział w finale II edycji niezależnego plebiscytu na Polska książkę roku Brakująca Litera 2018.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz