


Listopad w moim przypadku to głównie teatr oraz filmy. O książkach nie zapominając.
W ten weekend nadrabiam zaległości kinowe . Dzięki pomysłodawcy vod mogłam obejrzeć dwa świetne tytuły.
Pierwszym wyborem był film Boscy w reżyserii Gastona Duprat'a oraz Mariano Cohn'a z genialną obsadą czyli Penelope Cruz, Antonio Banderasem oraz Oscarem Martinezem.
Fabuła niebanalna gdyż przedstawia historię o tym jak na zlecenie bogatego businessmana powstaje film na podstawie wybranej przez niego ksiqżki. Wszystko ma być idealne najlepszy reżyser, najlepsi aktorzy, czyli ma być super idealnie. Czy to się uda przy takich osobowościach? Jakie cechy właśnie tacy aktorzy pokażą: pychę czy talent? A może współczucie? Co z tym wszystkim zrobi reżyser? Czy i jak taki projekt może się zakończyć? Powiem tak nie takiego zakończenia się spodziewałam... Jak wiadomo kino hiszpanskie jest mocno zaskakujące i taki jest właśnie ten film. A także jest trochę absurdalny ukazujący wiele prawd o świecie kina i aktorów oraz ich pracy podczas produkcji.
Ja jestem pod wrażeniem gry aktorskiej całej trójki, choć najbardziej zaskoczył mnie znów Antonio Banderas swoim niezwykłym talentem . Penelope Cruz także przeszła sama siebie.
Film można obejrzeć na Canal Plus oraz Playerze.
Druga hiszpańska produkcja to Ból i Blask Pedro Almodovara. Głównym bohaterem jest znany reżyser filmowy, który w wyniku różnych zdarzeń wspomina swoje dzieciństwo oraz młodość i początki fascynacją filmem. Przypadkowo spotyka ludzi że swojej przeszłości i stara się coś stworzyć nowego. Niestety nie jest to łatwe gdyż trawią go różne bolączki zarówno fizyczne jak i psychiczne. Gdy spotyka przyjaciela z przed 30 lat zaczyna na siebie patrzeć z innej perspektywy. Czy dzięki temu powstanie coś nowego? Czy napisze coś jeszcze odkrywczego? A może to wszystko jest jednym wielkim filmem?
W filmie tym czuć nostalgię, widać kto i jak wpłynął na twórczość reżysera oraz przemijanie w świecie produkcji filmów. Tu znów gra Antonio Banderas, który za tą rolę dostał najwięcej nagród i zasłużenie. Gdyż film jest genialny w swej prostocie i bardzo przejmujący. Mówi się, ze jest to autobiografia samego Almodovara. I to naprawdę dobra bo w klimacie jego wszystkich filmów. Nietuzinkowa, prosta w wyrazie , przejmująca do bólu i zaskakująca.
Bardzo polecam.
Film dostępny jest na HBO Max.
Sztuka Cezarego Harasimowicza CZWORO DO POPRAWKI to komedia obyczajowa o dwóch małżeństwach, które na krótkim wyjeździe chcą poprawić stosunki damskomęskie w swoich związkach. Jedni staraja się o dziecko, drudzy sprawdzają czy to wszystko ma sens.
Czy im to wyjdzie? Jakie tajemnice wyjdą przy konfrontacji młodszego pokolenia ze starszym? I jakie prawdy poznamy o kobietach i mężczyznach? Dlaczego my jesteśmy zbieraczkami a panowie myśliwymi? I co na temat siebie myślimy? Czym jest dla mężczyzn i kobiet miłość?
Brawurowa gra aktorska i świetny pomysł na pokazanie stosunków damskomęskich w różnych pokoleniach to świetny przepis na prześmieszną wręcz genialną satyrę na małżeństwo. Teksty postaci z życia wzięte pokazane w przerysowany sposób , śmieszą i ukazują nasze wady i słabości w życiu małżeńskim.
Uśmiałam się do łez słysząc między innymi słowa męża a także i taty w różnym kontekście. Jeśli chcecie poprawić sobie humor i do tego zobaczyć co jest w życiu najważniejsze to gorąco polecam CZWORO DO POPRAWKI. Sztuka w sam raz na listopadową pogodę.